środa, 5 grudnia 2012

fault.

Wiesz jakie to uczucie, gdy osoba, którą kochasz mija Cię codziennie bez słowa? Gdy patrzy na Ciebie tymi oczami, które tak bardzo kochasz ? Kiedy jedno spojrzenie powoduje całą masę wspomnień ? Kiedy nadal kochasz osobę, z którą już nie jesteś ? Wiesz, jakie to uczucie, kiedy ciągle zastanawiasz się, jakby było gdyby On był obok? Zastanawia mnie, co czuje, gdy mija mnie za każdym razem. Gdy nasze oczy spotykają się na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli. Czy mówi o mnie ? Zastanawia mnie czy żałuje, że to wszystko miało miejsce. Czy żałuje, że to wszystko się skończyło ? Zastanawia mnie, jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.
Silę sie na obojętność. Udaję,że mnie nie interesuję . Nie zadaję pytań, na które tak bardzo bym chciała znać odpowiedź.Unikam spojrzeń. wysiadam.
Ostatnio dzieje się za dużo rzeczy. wszystko byłoby ok gdyby nie to że to same niedobre rzeczy.  
mój optymizm, którego było we mnie aż tyle nagle zniknął. wypalił się. jest gdzieś daleko poniżej zera. co się ze mną dzieje? nie wiem sama. ale wiem że jest to nie dobre. Boże daj mi siły, bo nie wyrabiam!  

 dziekuje za spacer i tą chwile czasu którą ze mną spędziłeś! :*


Bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. 
Bądź kimś, kto przytuli, gdy zobaczy chwiejącą się łzę
na koniuszku mojej rzęsy. Bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie, 
chociażbym dokonywała najgorszych decyzji i robiła największe błędy świata. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz