sobota, 20 października 2012

.

Gdy mówił te okropne dwa słowa czułam jak moja dusza umiera.
Czułam jak moje serce przebija tysiące ostrz. A łzy były strumieniem lawy.
A moje ciało ? moje ciało było niczym bez niego.
Nie mogłam zrozumieć dlaczego. Przecież On był wszystkim. Modliłam się
żeby to była tylko chwila słabości z jego strony. Żeby zaraz wszystko wróciło
do normy. Nie mogłam pozwolić mu odejść , nie mogłam pozwolić

odejść  memu życiu. Bez niego nie miała bym po co tu być. Bez niego nie było by
mnie tu . Zaczęłam płakać tak mocno że łzy zaczęły mnie dusić. Pojawiła
się panika i strach , - Co ja zrobię bez ciebie ?! przecież ja cię Kocham.
Mimo, że nas już NIE MA. ja dalej duszę się tym uczuciem, które do Ciebie czuje.
Ale kto powiedział że miłość to tylko szczęście ? Miłość to też cierpienie.
A ty ? Ty będziesz na zawsze w moim sercu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz