a jeśli nie mogę z Tobą pomilczeć, jeśli nie mogę zatańczyć w deszczu,
mając świadomość, że Tobie się to spodoba, jeśli nie mogę przytulić się
do Ciebie i przestać na chwilę istnieć, jeśli nie mogę mówić dlo Ciebie o
każdej porze dnia i nocy - to po co mam Cię znać? po co mi ta
znajomość, skoro jest tak bardzo pusta i bezużyteczna? po co mi Ty,
skoro nie mogę Cię mieć tak naprawdę, do końca?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz